Dziś po południu w Bielsku-Białej kilka radiowozów policji uczestniczyło w pościgu za samochodem osobowym, którym podróżowało dwóch obcokrajowców podejrzanych o kradzież znacznej kwoty pieniędzy. Ford został zatrzymany na parkingu Retail Park Karpacka.

Sceny jak z filmu kryminalnego rozegrały się wczoraj na ulicach Bielska-Białej. Około godz. 13.45 policjanci otrzymali informację od świadka, który zauważył złodziei na parkingu hipermarketu przy ul. Andersa. Sprawcy wykorzystali nieuwagę właścicielki volvo. Gdy kobieta pakowała zakupy do samochodu, skradli z bagażnika jej torebkę, a wraz nią 60 tys zł. Świadek na bieżąco relacjonował przebieg zdarzenia i informował o drodze ucieczki sprawców, którzy odjechali z miejsca samochodem ford.

Policjanci z drogówki zauważyli podejrzany samochód na ul. Komorowskiego. Ruszyli w pościg za sprawcami. Kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające go do zatrzymania i kontynuował ucieczkę, w czasie której łamał wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego. Przejechał skrzyżowanie ul. Andersa i Partyzantów na czerwonym świetle. Na ul. Kolistej policjanci zablokowali mu przejazd. Kierujący autem, próbując uciekać z parkingu Retail Park Karpacka, uderzył w radiowóz. Na szczęście, nikt nie ucierpiał.

Mundurowi zatrzymali 29-letniego kierowcę tego pojazdu. Jego pasażer w czasie pościgu wyskoczył z samochodu i uciekał pieszo. Aby nie zostać rozpoznanym, zdjął kurtkę i wyrzucił skradzioną torebkę, z której wcześniej wyjął gotówkę. Chwilę później 38-latek został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców. W czasie jego przeszukania kryminalni odnaleźli zrabowane pieniądze.Obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu.

Ford został zabezpieczony przez policję. Na parkingu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Jak dowiedział się portal, obaj zatrzymani to obywatele Czech narodowości romskiej. Policjanci sprawdzają, czy zatrzymani mają na swoim koncie podobne kradzieże i analizują analogiczne sprawy. Za kradzież zatrzymanym grozi kara do pięciu lat więzienia.

Tekst i foto: Mirosław Jamro